Stalking, czyli uporczywe nękanie, zostało zakwalifikowane w polskim kodeksie karnym jako przestępstwo dopiero w 2011 roku. Przed tym wydarzeniem ofiary stalkerów były niemal bezbronne, a ich zgłoszenia bagatelizowane. Za nękanie (uznawane przed kryminalizacją stalkingu jedynie za wykroczenie) groziła oprawcom tylko niewielka grzywna. Tym samym w żaden sposób nie mobilizowała prześladowców do zaprzestania działań. W Polsce zjawisko społeczne określone jako uporczywe nękanie pojawiło się już w latach 90. XX wieku. Wraz z rozwojem technologii zaczęło przybierać coraz bardziej wyrafinowane formy.
Do najsławniejszych medialnych spraw dotyczących stalkingu w Polsce, które przyczyniły się do zwiększenia świadomości społecznej na temat szkodliwości uporczywego nękania, należą:
- sprawa warszawskiego chirurga Adama Sidorowicza, nękanego przez Martę P. (pierwsze zawiadomienie złożył w 2006 roku, a do zatrzymania i procesu stalkerki doszło dopiero w 2011);
- prześladowanie dentystki Andżeliki K. przez Sebastiana W., który pomimo skazania na 3,5 roku więzienia, po opuszczeniu zakładu karnego znowu zajął się nękaniem (jego ofiarami stały się dwie nastolatki i jedna dorosła kobieta z okolic Bartoszyc).
Kary dla stalkerów
Obecnie prawo przewiduje pewne konsekwencje dla sprawców uporczywego nękania, jednak wszystkie działania mogą zostać podjęte dopiero na wniosek osoby pokrzywdzonej. Udowodnienie stalkingu grozi pozbawieniem wolności od 6 miesięcy do 8 lat, a jeśli ofiara na skutek działań prześladowcy targnęła się na swoje życie – od 2 do 12 lat.
Ważnym czynnikiem decydującym o kwalifikacji czynu jako uporczywego nękania powodującego poczucie zagrożenia lub istotne naruszenie prywatności jest przynajmniej kilkukrotne powtórzenie niechcianych zachowań. Długotrwałość prześladowania oraz obiektywne poczucie stresu i zagrożenia stają się przedmiotem oceny sądu.
Co jeszcze można zrobić?
Zakaz zbliżania to jedna z popularnych i najłatwiej dostępnych form walki ze stalkerem. Czasem zdarza się, że to wystarcza, aby pozbyć się prześladowcy, jednak nie może to zapewnić ofierze pełnego bezpieczeństwa. Jeśli potrzebujesz pomocy w walce z uporczywym nękaniem, skontaktuj się z adwokatem specjalizującym się w sprawach karnych. Zapraszam do kontaktu Klientów z Warszawy oraz okolic.